loading...

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło 23 stycznia przy ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. Kierująca hondą, na przejściu dla pieszych, potrąciła dwoje przechodniów.

Do zdarzenia doszło około godz. 14:00 na ul. Nadbystrzyckiej w rejonie skrzyżowania z ulicą Wapienną. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, na prawym pasie zatrzymał się pojazd m-ki Fiat by przepuścić osoby pieszy. Niestety jadąca lewym pasem kobieta, kierująca hondą nie zatrzymała się przed przejściem i potrąciła przechodzące przez ulicę dwie osoby. 47 letnia kobieta w chwili zdarzenia była trzeźwa. 67 letni mężczyzna i 67 letni kobieta z obrażeniami ciała przewiezieni zostali do szpitala.

Postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z Wydziału ds. Przestępstw i Wykroczeń KMP w Lublinie

Bez prawa jazdy, ciągnikiem bez dokumentów, ale na podwójnym gazie i z pasażerami urządził sobie przejażdżkę mieszkaniec gm. Trawniki.

24 stycznia w nocy, tuż przed godz. 23.00 patrolujący miejscowość Siostrzytów piaseccy policjanci na głównej drodze zobaczyli ciągnik, którego kierowca najprawdopodobniej widząc oznakowany radiowóz nagle chciał wjechać na teren jednej z posesji. Jednakże manewr mu się nie udał. Na jego drodze stanęła zamknięta brama ogrodzeniowa. Jak się okazało ciągnikiem podróżował 23-letni mieszkaniec gm. Trawniki.

Mamy ogromną nadzieję, że nadal będziemy sprzedawali śmigłowce dla polskiej armii, że pewne decyzje, które do tej pory podjęto, zostaną zmienione i Polska znowu będzie kupowała śmigłowce w kraju, a nie za granicą, bo przecież PZL-Świdnik ma ogromny potencjał – twierdzi ciągle Krzysztof Krystowski, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik. Czy ta nadzieja jest uzasadniona?

Wygrana PiS na nowo rozbudziła w Świdniku i Mielcu nadzieje na zmianę decyzji w sprawie przetargu na dostawę wielozadaniowych śmigłowców dla polskiej armii. Według Radia ZET, którego dziennikarze mieli się dowiedzieć nieoficjalnie, politycy PiS planują zakup 30 a nie 50 Caracali. Radio w swojej depeszy dodało jednak, że maszyny ratownicze dedykowane polskiemu wojsku lądowemu i siłom morskim mieliby dostarczyć Amerykanie, szczegółów jednak nie ma. Tymczasem przedstawiciele Airbus Helicopters mówią, że aby tak się stało, całe postępowanie przetargowe musiałoby się rozpocząć od nowa, tymczasem negocjacje dotyczące dotychczasowej umowy mają się już wkrótce skończyć.

21 listopada 1975 roku w obecności najwyższych ówcześnie władz – I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza – wmurowano akt erekcyjny pod budowę Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Wcześniej, bo 17 stycznia uchwałą rządu podjęto decyzję o budowie Kopalni Pilotująco-Wydobywczej LZW. Szybko, bo już w lutym tegoż roku rozpoczęto wiercenia głębokich otworów mrożeniowych dla szybu S.1.1. Różnie więc można datować początek lubelskiego węgla, pewne jest, że było to 40 lat temu.

Dzisiaj LW „Bogdanka” S.A. ma możliwości wydobywania ponad 10 mln ton węgla rocznie; w 1982 roku, kiedy to w listopadzie uruchomiono pierwszą ścianę wydobywczą, o długości raptem 100 metrów, udawało się pozyskiwać zaledwie 800 ton na dobę. Dopiero w styczniu 1985 udało się osiągnąć 1000 t/dobę. Oto miara przemian jakie zaszły w lubelskiej kopalni.


W sobotę 12 grudnia o godz. 12 ok. 450-500 osób zebrało się w Lublinie na pl. Litewskim na manifestacji zorganizowanej pod hasłem Obywatele dla demokracji”. Demonstrację organizował Komitet Obrony Demokracji.

Podczas wiecu skandowano: „Konstytucja”, „Demokracja”, „Państwo prawa, a nie Jarosława”, „Chodźmy razem”. Traf chciał, że początek demonstracji zbiegł się z momentem kiedy robotnicy rozwieszali górujący nad placem duży bilbord, ze słynnym hasłem stanu wojennego „Zima wasza, wiosna nasza”.

To był trudny rok dla lubelskiej kopalni: spadek wydobycia i związane z tym zmniejszenie zatrudnienia, recesja na rynku węgla i zmiana właściciela. Pomimo tego górnicy z Bogdanki mają o wiele więcej powodów do zadowolenia, niż ich koledzy z Śląska. Taki był sens wystąpienia Zbigniewa Stopy, prezesa zarządu Lubelskiego Węgla Bogdanka S.A. podczas barbórkowych uroczystości w kopalni.

Jak podkreślał prezes – Pomimo tego, że zarząd Bogdanki, wspierany przez związki zawodowe, próbował zwrócić uwagę zarówno rządzącym jak i UOKiK a także Komisji Europejskiej, że praktyki sprzedaży węgla poniżej kosztów wydobycia (co miało miejsce w Kompanii Węglowej), z punktu widzenia całej gospodarki są zgubne i niebezpieczne dla innych kopalń. LW Bogdanka właśnie z tego powodu musiała zmniejszyć plany wydobycia najpierw do 9 a później do 8,5 mln ton węgla.

Konsekwencją było zmniejszenie zatrudnienia oraz gorsze niż się należało spodziewać wyniki ekonomiczne kopalni. Według prezesa większość problemów już rozwiązano. Licząca dzisiaj ponad 4,5 tys. osób załoga ma stabilne perspektywy zatrudnienia, będąc dostawcą węgla do Kozienic. Tym bardziej, że nowy właściciel LW Bogdanka – Grupa Enea, w 2017 roku otworzy w Kozienicach nowy blok energetyczny o mocy 1075 MW. Łącznie w kozienickiej elektrowni będzie powstawało ok. 13 proc. energii elektrycznej produkowanej w Polsce.

Na zakończenie odbywających się w Londynie międzynarodowych targów lotniczych Helitech, ogłoszono, że w sumie jedenaście najnowszej generacji śmigłowców AW139 i AW169 zostało zamówionych przez komercyjnych i rządowych klientów z Europy i Azji. To dobra nowina również dla pracowników PZL-Świdnik. Kontrakty warte są łącznie 140 mln euro.

Od 1998 roku PZL-Świdnik produkuje kadłuby i belki ogonowe do śmigłowca AW139. Co więcej, inżynierowie ze Świdnika mają swój udział w fazie rozwojowej maszyny, ich zadanie polegało na zaprojektowaniu i wykonaniu prototypów struktur kadłubowych tego śmigłowca. W świdnickich zakładach powstają również komponenty do AW 169.

24 listopada w godzinach wieczornych podczas patrolu trasy S-17 w rejonie Świdnika funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Lublinie zatrzymali do kontroli samochód m-ki BMW. W bagażniku pojazdu, którym kierował 20-letni obywatel Ukrainy, policjanci znaleźli blisko 3,5 tys. paczek papierosów, które nie posiadały polskich znaków skarbowych akcyzy. Jak wstępnie oszacowano, swoim działaniem mężczyzna z tytułu niezapłaconego podatku spowodował uszczuplenie należności Skarbu Państwa na kwotę blisko 55 tysięcy złotych.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Lubelskiego Węgla Bogdanka powołało nową Radę Nadzorczą. Zmiany w składzie Rady nastąpiły w wyniku zakupu przez Eneę 64,57% akcji i uzyskaniu łącznie 66% akcji kopalni. Koncern energetyczny rozpoczyna w ten sposób przejmowanie kontroli operacyjnej nad Bogdanką. Przedstawiciele Enei będą pracować w Radzie Nadzorczej kopalni za symboliczną złotówkę.

W nowej Radzie zasiądzie sześciu członków, którzy będą pracować w mniejszym składzie niż dotychczasowa – ośmioosobowa. Eneę jako głównego udziałowca, będzie reprezentować pięciu przedstawicieli:

250-tysięcznym pasażerem linii lotniczych Ryanair w Porcie Lotniczym Lublin okazał się 8-letni Antonio Lal Fonseca. Do Świdnika wraz z mamą Ewą przyleciał z Londynu Stansted 22 października ok. godz. 10.40. Jubileuszowy pasażer otrzymał od przewoźnika prezenty. Dwa bilety na podróż w dwie strony z lubelskiego lotniska oraz dziecięcą walizkę z zestawem upominków.

Samoloty Ryanair latają z lubelskiego lotniska od początku jego funkcjonowania, czyli od grudnia 2012 roku. Uruchomił wtedy loty do Londynu Stansted. Były też połączenia do Liverpoolu i Dublina, które jednak zostały zawieszone. Rejsy do stolicy Irlandii zostały wznowione 25 października.

Ciekawostki

loading...

Z kraju i ze świata

loading...

Wydarzenie kulturalne

loading...

Gospodarka

loading...

Społeczństwo

loading...

Sport w regionie

loading...

Hyde Park

loading...

Szukasz informacji? Sprawdź u nas.

logo e pojezierze 2023 ciemne ok

  

Adres redakcji:
21-010 Łęczna, Zofiówka 135 A

www.e-pojezierze.pl

e-mail: redakcja@e-pojezierze.pl

.

Redakcja

tel. 602 811 876
.
Biuro Reklamy
tel. 500 295 677
tel. 602 811 876