Kryminalni zatrzymali 16-latka, który okradał kobiety w centrum miasta. Podbiegał do nich od tyłu i zrywał im z szyi złote łańcuszki. To samo robił w czerwcu i też został zatrzymany.
21 sierpnia policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu z KMP w Lublinie wspólnie z kryminalnymi z I i II komisariatu ustalili i zatrzymali 16-letniego mieszkańca Lublina. Nastolatek w okresie od 2 do 11 sierpnia zerwał z szyi złote łańcuszki czterem kobietom o wartości około 3000 zł. Nastolatek najpierw na ul. Lubartowskiej w Lublinie, przy przejściu dla pieszych, podbiegł do 58-latki i zerwał jej łańcuszek. Cztery dni później na ul. Okrzei zerwał biżuterię 71-latce. Później powtórzył swój „wyczyn” jeszcze dwukrotnie na ul. Lubartowskiej wobec 20 i 70-latki. Łączna wartość skradzionych w ten sposób złotych łańcuszków wyniosła około 3 tys. zł.
Jak ustalili policjanci nastolatek wchodził już w konflikt z prawem. W czerwcu trzykrotnie zrywał kobietom z szyi złote łańcuszki o wartości ponad 4 tys. zł. Teraz przebywa w jednym z młodzieżowych ośrodków wychowawczych w woj. mazowieckim.
Funkcjonariusze przekazali materiały sprawy do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zajmie się dalszym losem 16-latka.
Łęczna 23 sierpnia
