Policjanci zatrzymali motorowerzystę, który na widok radiowozu zaczął uciekać i nie reagował na wezwania do zatrzymania się. Szybko okazało dlaczego uciekinierowi wydawało się, że zdoła uciec motorowerem przed policyjnym radiowozem. Jednośladem kierował 15-latek, który był pijany, a przy okazji nie miał uprawnień.
- Policjanci, którzy patrolowali miejscowość Firlej w niedzielę tuż przed godziną 22:00 zauważyli motorowerzystę, którego sposób jazdy mógł wskazywać na to, że znajduje się pod działaniem alkoholu – informuje starszy sierżant Jagoda Stanicka. Mundurowi chcieli zatrzymać pojazd wydając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący motorowerem marki Kymco nie zważając na te polecenia dalej kontynuował jazdę. Mundurowi zatrzymali go na ulicy Cmentarnej w Firleju.
Od motorowerzysty wyraźnie czuć było woń alkoholu. Jak okazało się po zatrzymaniu 15-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został przewieziony do Komisariatu Policji w Kocku. Na miejsce zostali też wezwani rodzice 15-latka. Teraz chłopak będzie odpowiadał przez Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Łęczna 31 sierpnia 2021
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.