W piątek przez centrum Lublina przeszedł marsz przeciwników budowy nowych kopalń na lubelskim Polesiu. Ekolodzy informowali mieszkańców Lublina o zagrożeniu, jaki dla cennych przyrodniczo terenów stanowią planowane inwestycje. Mieli transparenty „Polesie nie Powęgle”, „Nie dla nowych kopalń”, „Ocalmy wodniczkę”, „2019 rok nie XIX wiek”.

Na dzisiaj, 15 grudnia w piątek, lubelski KOD zapowiada manifestację, której celem jest apel do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS, nad którymi pracuje aktualnie Senat.

Stowarzyszenie Świdnik Wspólna Sprawa organizuje „Świdnickie Spacery - Reaktywację”, ponieważ „dziś znów trzeba powiedzieć, że publiczna telewizja stała się narzędziem propagandy jednej rządzącej partii” – twierdzą członkowie stowarzyszenia i zapraszają 5 lutego na godz. 19, kiedy w centrum Świdnika, na pl. przy fontannie organizatorzy manifestacji złożą kwiaty przy pomniku „spacerów”.

W stanie wojennym, 5 lutego 1982 roku, o godz. 19.30 na znak bojkotu propagandowego „Dziennika Telewizyjnego” rozpoczęły się „Świdnickie Spacery”. Dokładnie w 35. rocznicę tych wydarzeń Stowarzyszenie Świdnik Wspólna Sprawa organizuje analogiczne zgromadzenie. Członkowie stowarzyszenia uważają bowiem, że „pewne zjawiska zdają się wracać do czasów komunistycznych”.

Od półtora tysiąca do prawie dwóch tysięcy ludzi protestowało w Lublinie przeciwko wprowadzeniu tzw. ustawy kagańcowej. Pozwala ona na usuwanie z urzędów sędziów, którzy w jakikolwiek sposób działają wbrew władzy lub krytykują jej poczynania. - To rujnowanie państwa i trzeba to zatrzymać - mówili uczestnicy demonstracji.