No i mamy drobną sensację. Grupka mieszkańców Łęcznej, pod wodzą Huberta Znajomskiego (w ostatnich wyborach samorządowych startował na radnego z komitetu Mariusza Fijałkowskiego – kilkunastoletniego niespełnionego kandydata na burmistrza) postanowiło doprowadzić do referendum w sprawie odwołania Leszka Włodarskiego z funkcji burmistrza. Zamysł został zgłoszony do komisarza wyborczego w Lublinie, poinformowane zostały władze samorządowe w Łęcznej, trwa zbieranie podpisów.

- Zostałem pełnomocnikiem grupy obywateli, którzy chcą wystąpić z inicjatywą przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Łęcznej przed końcem kadencji – powiedział Dziennikowi Wschodniemu Hubert Znajomski. – Referendum jest oddolną inicjatywą obywatelską, którą stworzyliśmy wspólnie ze zwykłymi mieszkańcami Łęcznej.

Dlaczego organizatorzy referendum chcą odwołania burmistrza? Mówią o utracie zaufania społecznego, braku wotum zaufania za 2020 rok, o ogólnie złych relacjach z Radą Miejską. Podnoszą zarzut niezrealizowania obietnic wyborczych, brak dotacji do solarów oraz fotowoltaiki, czy ośmieszanie wizerunku gminy (skok w ubraniu do wyremontowanego basenu). Są też konkrety: wydanie 2 milionów złotych na kładkę na Starym Mieście czy 16 tysięcy złotych na aparat fotograficzny dla Urzędu Miejskiego, co ich zdaniem ma świadczyć o braku wiedzy i umiejętności w zarządzaniu gminą.

Nie jestem zbyt zaskoczony informacją o referendum – mówi Pojezierzu burmistrz. - Niektóre osoby wciąż nie mogą pogodzić się z porażką w wyborach. Hubert Znajomski, który wystąpił z tą inicjatywą i przedstawił jej uzasadnienie, w ostatnich wyborach samorządowych startował z komitetu Mariusza Fijałkowskiego, mojego konkurenta w wyborach – dodaje burmistrz Leszek Włodarski.

Co do przedstawionego uzasadnienia inicjatywy – kontynuuje burmistrz, to zawiera ono szereg nieprawdziwych i zmanipulowanych informacji. Zarzuca mi się między innymi brak współpracy z radą. Jest to niepoważny zarzut. Gmina Łęczna realizuje ponad 114 milionowy budżet, w tym wielomilionowe inwestycje. Bez współpracy z radnymi nie byłoby to zupełnie możliwe. To, że w konkretnych sprawach mamy różne zdania, to normalne. Wyolbrzymianie drobnych rozbieżności stanowiących margines wspólnie realizowanych z radnymi działań to kompletne nieporozumienie – mówi Leszek Włodarski.

Burmistrz odpiera także zarzut braku realizacji obietnic wyborczych. – Kadencja burmistrza trwa 5 lat i na taki czas rozłożona jest realizacja programu, na który umówiłem się z wyborcami. Dla moich oponentów złą informacją jest, że na przykład ceny usług komunalnych w Łęcznej stają się jednymi z niższych. Udało nam się utrzymać ceny wywozu śmieci, mimo że w innych gminach rosną i są niemal dwukrotnie wyższe niż w Łęcznej. Stawki podatków są utrzymywane na niezmienionym poziomie i również są jednymi z najniższych – dodaje burmistrz.

Teraz organizatorzy referendum (minimum 5 osób) muszą do 25 kwietnia zebrać ok. 1800 podpisów (nazwisko, adres, pesel) mieszkańców gminy uprawnionych do głosowania. Jeśli im się to uda to pytanie w referendum będzie brzmieć: czy jesteś za odwołaniem Leszka Włodarskiego z funkcji burmistrza Łęcznej przed upływem kadencji? Referendum będzie wiążące, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 3/5 głosujących spośród tych, którzy uczestniczyli w wyborach, w których wybierano burmistrza. W warunkach Łęcznej oznacza to ok. 8000 wyborców głosujących w referendum. Burmistrz zostanie odwołany, gdy spośród ważnych głosów więcej będzie za odwołaniem niż przeciw.

Wygaśnięcie mandatu burmistrza oznacza też odwołanie jego zastępców. Do czasu nowych wyborów obowiązki burmistrza pełni osoba wyznaczona przez premiera. Premier powinien też niezwłocznie zarządzić wybory przedterminowe.

Należy powiedzieć, że w Polsce instytucja referendum odwołującego jest wykorzystywana, to jedynie w nielicznych przypadkach jest ono wiążące. Zazwyczaj nie ma wystarczającej frekwencji wyborców, bo mieszkańcy idą w takich przypadkach do urn jedynie wtedy, kiedy jakiś organ samorządu naprawdę zajdzie im za skórę. Dla przykładu w kadencji 2002–2006 odbyły się w Polsce łącznie 92 referenda (nie ma danych ile chciano przeprowadzić, ale zabrakło podpisów poparcia mieszkańców) dotyczące odwołania rady, odwołania rady i wójta oraz samego wójta (burmistrza). Z tych 92 referendów jedynie 11 z nich były ważne. W kadencji 2006–2010 odbyło się 81 referendów, jednak jedynie 13 z nich uznano za ważne i rozstrzygające.

Do sprawy będziemy wracać.

Łęczna 21 marca 2021

Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.