Co najmniej 45 tys. tabletek psychotropowych o wartości blisko 600 tys. zł przemyciła i wprowadziła do nielegalnego obrotu para mieszkająca w Dąbrowie Górniczej. Przestępczy proceder trwał od 2016 r. Zorganizowana grupa został rozbita przez policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z KMP w Lublinie.
W miniony poniedziałek (5 czerwca) policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową z KMP w Lublinie wykonując czynności pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie zatrzymali dwójkę mieszkańców Dąbrowy Górniczej. 29-letnia kobieta, która założyła i kierowała zorganizowaną grupą przestępczą i jej 32-letni konkubent, który brał w niej udział, zajmowali się przemytem oraz wprowadzaniem do nielegalnego obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych w postaci zakazanych leków.
Przestępczy proceder trwał od 2016 r. do kwietnia br. W tym czasie na polski rynek wprowadzili co najmniej 45 tys. sztuk substancji psychotropowych o wartości blisko 600 tys. zł, które w naszym kraju są zakazane. W takcie przeszukania ich miejsca zamieszkania policjanci znaleźli i zabezpieczyli 2620 sztuk takich substancji. Ponadto funkcjonariusze znaleźli 1350 potwierdzeń nadania przesyłek, pieczątki wystawione na lekarzy specjalistów, podrobione dowody osobiste, telefony komórkowe i karty SIM oraz pieniądze w kwocie ponad 30 tys. zł. pochodzące ze sprzedaży zakazanych leków. Również w ramach realizacji sprawy kryminalni dokonali tymczasowego zajęcia na mieniu podejrzanych w postaci samochodu i motocykla marki BMW o wartości ponad 70 tys. zł. Łączna wartość zabezpieczenia wyniosła ponad 100 tys. zł.
29-latka w prokuraturze usłyszała już zarzuty. Zastosowano wobec niej środki zapobiegawcze w postaci zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego w kwocie 20 tys. zł. Natomiast wobec 32-latka w środę na wniosek Policji i Prokuratury Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Dwójce mieszkańcom Dąbrowy Górniczej grozi teraz kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
