Na odnowionej fasadzie bursy szkolnej w Łęcznej "posadzono" 240 drzew. Choć nie dosłownie, to jednak z równie skutecznym efektem antysmogowym. Mural nie tylko upiększa budynek, ale także przypomina o historii i związkach tego miasta z kopalnią Bogdanka.

Za sprawą specjalnie użytych farb mural, oprócz walorów artystycznych, będzie mieć również właściwości antysmogowe.

Kompozycja muralu opiera się na połączeniu charakterystycznej dla Ewy Podlodowskiej postaci mężczyzny z rozpoznawalnymi elementami z okolic Łęcznej i Lubelszczyzny, wkomponowanymi symbolicznie w grafikę. Ściana budynku jest dobrze wyeksponowana i widoczna m.in. z dworca autobusowego czy głównej drogi Lublin - Włodawa, a zatem widoczna dla mieszkańców, górników, turystów odwiedzających jeziora oraz osoby przejezdne, np. gości kopalni.

- Ideą muralu jest "dzień dzisiejszy" 40-letniej kopalni oraz przyjęta przez spółkę nowa perspektywa strategiczna, która skupia się na zachowaniu potencjału Bogdanki jako motoru napędowego Lubelszczyzny. W projekcie łatwo można odnaleźć nowe kierunki działalności Spółki, w tym inwestycje w instalacje OZE takie jak wiatraki, farmy fotowoltaiczne, magazyny energii, alternatywne wykorzystanie węgla, gospodarkę obiegu zamkniętego i czyste technologie węglowe. A wszystko z troską o przyrodę i miejsca pracy dla przyszłych pokoleń - powiedział Kasjan Wyligała, prezes zarządu Lubelskiego Węgla "Bogdanka" S.A.

Projekt muralu wykonała artystka Ewa Podlodowska, która obecnie mieszka w Kijanach. Jej charakterystyczna twórczość, takie jak elementy mozaiki i dopracowane szczegóły, stają się szeroko rozpoznawalne w artystycznym świecie. Wykonawcą muralu została firma Lublov.

Podczas tworzenia łęczyńskiego muralu, wykorzystano tzw. farby fotokatalityczne, które pod wpływem działania światła, oczyszczają powietrze ze szkodliwych substancji. Ten ekologiczny efekt utrzymuje się przez kilka lat od powstania.

Grzegorz Kuczyński