47-letnia kobieta podczas cofania samochodem doprowadziła do zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty. Cyklista nie miał wymaganego oświetlenia i był pijany. Zażądał też od kierującej pieniędzy.

Jak ustalili wstępnie policjanci, 47-letnia kobieta cofając z posesji swoim oplem vectrą uderzyła w jadącego po jezdni rowerzystę. Mężczyzna kierował rowerem bez wymaganego oświetlenia i był pijany.

Kobieta oświadczyła, że gdy wysiadła z pojazdu i chciała udzielić mężczyźnie pomocy, ten zaatakował ją, a następnie zażądał pieniędzy w kwocie 1000 zł za wyrządzoną szkodę. Gdy na miejsce przyjechał mąż zgłaszającej i powiadomiła policję, rowerzysta próbował uciec.

Rowerzystą okazał się 60 –letni mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości. Został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Urządzenie wskazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierująca samochodem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym została pouczona, zaś w stosunku do kierującego rowerem toczyć się będzie postępowanie w sprawie o wykroczenie.